Jakikolwiek niewymuszony atak śmiechu przez kawały - o co nie jest z trudem, wyzwala w organizmie ludzkim endorfiny, oznaczane hormonem szczęścia, dobrego nast. roju. Lekarze już dawno temu zaakceptowali, że osoby pogodne, z poczuciem humoru i dystansem do siebie oraz swojej choroby są podatniejsi na leczenie i prędzej dochodzą do zdrowia, niż osoby, które nie umieją się śmiać. Przy każdej dawce śmiechu, mózg ujmuje wydzielanie kortyzolu oraz adrenaliny, które są zwane neurohormonami stresu. Śmiech powoduje zwiększenie produkcji białych krwinek, które są naturalnymi zabójcami komórek nowotworowych. Dlatego wypróbuj myśli. Śmiech jest niezwykle korzystny w leczeniu AIDS. Nasz organizm wydziela immunoglobulinę A, jaka jest odpowiedzialna za układ odpornościowy. Godzina właściwego humoru jest dla nas najlepszym lekarstwem na wiele dolegliwości. Łapiemy psychiczną równowagę, nawet, kiedy dzień nie był dla nas najłatwiejszy. Z powyższego widać, że musimy śmiać się jak najwięcej, jak na ogół, czytając chociażby inteligentne cytaty. W miarę dorastania, niestety, śmiejemy się coraz mniej oraz rzadziej. Dzieci śmieją się około 400 razy w ciągu dnia - dorównali tylko kilkanaście.